Kolację uważa się za jeden z najmniej ważnych posiłków w ciągu dnia. Czy rzeczywiście? Nie zgadzam się z tym! Owszem metabolizm każdego człowieka jest zróżnicowany, jednak spożycie wieczornego posiłku jest także ważnym elementem zdrowej diety. Dlaczego tak uważam? Sprawa jest prosta. To właśnie regularność posiłków sprawia, że jesteśmy dobrze odżywieni, a nasze samopoczucie z każdym dniem staje się lepsze. Wieczorne głodowanie nic nam nie da.

Aby zrzucić zbędne kilogramy, niezmiernie istotny jest deficyt kaloryczny. Nie wystarczy odmawianie sobie wieczornych posiłków. Mało tego – kolacja potrafi zapewnić stabilizację i poprawić jakość spalania kalorii. Musi to być jednak lekka i dobra kolacja. Zanim o tym powiem więcej, „porozmawiajmy” trochę o regularności codziennego menu.

Konsekwencja i regularność

Co to znaczy jeść konsekwentnie i regularnie? Aby osiągnąć taki pułap, zrób sobie plan żywieniowy. W ten sposób unikniesz spożywania nadmiaru kalorii. Bardzo łatwo zapominamy o tym, że nawet mała przekąska dostarcza organizmowi kalorii. Często są to zbędne kalorie. Przykładem jest batonik czy hot dog zakupiony na stacji benzynowej. Aby nie dać się złapać w pułapkę przekąsek, traktuj wszystkie spożyte pokarmy jako posiłki. Zjadłeś batonik… trzeba będzie trochę mniej zjeść na obiad. Oczywiście wszędzie stosuj zasadę złotego środka i nie daj się zwariować. Wielu ludzi zaczyna obsesyjnie liczyć kalorie, a kiedy przekroczy się codzienny limit pojawia się strach i panika. Takie uzależnienie prowadzi do poważnych zmian w sferze psychiki. Warto w tym momencie trochę o tym wspomnieć. Plagą XXI wieku są zaburzenia żywienia. W epoce kreowania piękna kobiecego i męskiego ciała, wzrosły w nas kompleksy i poczucie wstydu, jeśli nie wyglądamy jak modele i modelki. Czas zmienić to myślenie. Zdrowie jest najważniejsze. Owszem, konsekwencją zdrowego odżywiania jest poprawa wyglądu ciała, ale nie jest to w tym wszystkim najistotniejsze. Najważniejsze jest bowiem właściwe odżywianie organizmu. W tym kontekście zaburzenia żywienia mogą być druzgoczące dla układu biologicznego. Wystarczy chociażby wspomnieć o anoreksji i bulimii.

Dlatego też tak ważne jest regularne i konsekwentne odżywianie. Posiłki możemy zaplanować na cały tydzień tak, aby nawet przez godzinę nie czuć głodu. Mało tego – odczuwanie głodu jest destrukcyjnym procesem dla zdrowia ludzkiego. Nasze ciało zaczyna wtedy „szaleć” i robić zapasy.

Planujemy zatem każdy posiłek. Raz na tydzień można zrobić większe zakupy. W ten sposób trochę podreperujemy domowy budżet. Dlaczego? Gdyż robiąc codziennie zakupy, zawsze coś nas skusi. Kupujemy rzeczy i produkty żywnościowe, które są tak naprawdę dla nas zbędne. W planie żywieniowym załóżmy pięć, mniejszych posiłków: od zdrowego śniadania po zdrową kolację. Uwzględnijmy także przekąski, do których można zaliczyć chociażby owoce lub wafle ryżowe.

Kolacja musi być!

Nie wyobrażam sobie wieczoru bez kolacji. Byłabym po prostu zwyczajnie głodna. Zasypianie „na głodnego” nie należy do higienicznych i zdrowych nawyków. Tak, jak wyżej wspomniano kolacja powinna być przede wszystkim lekka. Zanim opowiem o moim wieczornym menu, poruszę jeszcze kwestię sposobu spożywania posiłku. Nie wolno jeść na szybko czy w pozycji stojącej. Prawidłowe działanie układu pokarmowego ma olbrzymi wpływ na jakość życia. Naukowcy dowiedli, że jelita to nasz drugi mózg. Zatem przemiana materii, spalanie, trawienie i wydalanie to niezmiernie istotne procesy. Stosując zasady zdrowego żywienia i higienę spożywania posiłków zyskamy naprawdę wiele. Warto spojrzeć na tę kwestię z odpowiednią dozą powagi. Śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek i kolacja – to posiłki, którym poświęćmy codziennie trochę więcej czasu. Jedzmy spokojnie, bierzmy małe kęsy. Dzięki takim metodom poczujemy się lepiej i zdrowiej. Nie zapominajmy również o spożywaniu płynów – szczególnie niegazowanej wody mineralnej. Nawilżanie i nawadnianie organizmu również ma ogromny wpływ na jakość trawienia i wydalania.

Sposoby na zdrową kolację

Po raz kolejny powtórzę: kolacja powinna być zdrowa i lekka. Na wieczór nie wolno jeść tłustych i ciężkostrawnych posiłków. Obalę często powtarzany mit: kolację można zjeść później niż o 18:00. Nie jedzmy jednak bezpośrednio przed samym snem. Wystarczy zjeść kolację około 2 godzin przed położeniem się do łóżka.

Na kolację często przyrządzam kanapeczki na chrupkim pieczywie. Jest to naprawdę lekka alternatywa dla chleba. Lubię posmarować chlebek serkiem kanapkowym, posypać szczypiorkiem i przykryć pysznym pomidorkiem. Bardzo często na kolację wypijam koktajl owocowy. Szczególnie tę porą można przyrządzić pyszny koktajl z truskawek. Staram się unikać mięsa. Jeśli już, to wybiera chudą wędlinę z drobiu. Kolejnym pomysłem na sycącą kolację (aby nie czuć wieczorem wilczego głodu) jest owsianka, którą można przyrządzać na rozmaite sposoby. Moim ulubionym wariantem jest owsianka z mlekiem i miodem. Niektórzy lubią taki posiłek z jabłkami i cynamonem. Na kolację można również zjeść jogurt z owocami lub sałatkę owocową.

 

Zdjęcia pochodzą ze strony pixabay.com.