Sesja trwa. Jeszcze do niedawna sama przechodziłam przez jej trudy. Każdy egzamin wydawał się wejściem na Mount Everest. Przejmowałam się za bardzo i taki stan wpływał negatywnie na całą jakość nauki. Wyluzuj, spójrz w okno… W stresie nie przyswoisz efektywnie wiedzy. Tak naprawdę nauka może być nieco prostsza i przy tym skuteczniejsza. Istnieje wiele sposobów, które bardzo szybko wpłyną na efektywność Twojej nauki. Ważne jest także odpowiednio przygotowane otoczenie.
Specjalnie przygotowane otoczenie
Dopiero teraz widzę błędy, jakie popełniałam w czasach studenckich. Kiedy przystępowałam do nauki, obkładałam się się książkami, talerzami z przekąskami, gazowanymi napojami i piłam litry kawy. Wydawało mi się, że przecież tak jest najlepiej. W rezultacie tonęłam w stercie notatek i głowa bolała mnie od nadmiaru napojów wysokoenergetycznych. A przecież w odpowiednio przygotowanym otoczeniu nauka przebiegałabym bardziej komfortowo. O tym, jak ten temat jest istotny przekonałam się na kursie z pedagogiki Marii Montessori. To właśnie ta pedagogika przykłada bardzo dużo uwagi środowisku, w jakim przebywa dziecko. Jakie są zatem zasady właściwie przygotowanego otoczenia? W sali przedszkolnej i zajęciowej powinien panować ład i porządek. Ten ład i porządek powinien mieć swój układ. W placówce montessoriańskiej tworzone są tak zwane kąciki tematyczne. Oddzielnie leżą pomoce służące nauce matematyki, a inaczej usytuowana jest edukacja kosmiczna czy językowa. Każdy materiał edukacyjny ma swoje miejsce. Wszystkie pomoce naukowe leżą tak, aby dziecko miało do nich łatwy dostęp. W sali montessoriańskiej nic się nie dzieje bez przyczyny. Nie ma tutaj nadmiaru i pstrokatych kolorów. Zasada mówi, że przesyt dekoncentruje i odwraca uwagę od najważniejszych kwestii. Uważam, że nasze pomieszczenie również powinno być dostosowane do naszym potrzeb. Jeżeli będziemy cały czas przebywać w bałaganie, wówczas nie będziemy w stanie skupić się na tych najważniejszych kwestiach. Wszystkie materiały, notatki i książki ułóżmy od tych najbardziej potrzebnych po to, po które będziemy sięgać tylko od czasu do czasu. Zbędne przedmioty warto pochować. Możemy mieć obok siebie jakąś przekąskę i picie, ale zrezygnujmy ze spożywania posiłków w pokoju, w którym się uczymy. Same zapachy jedzenia mogą dekoncentrować. Pamiętajmy także o częstym wietrzeniu pomieszczenia. Z jakich względów jest to tak istotne? W tym kontekście liczy się przede wszystkim higiena nauki i nasze bezpieczeństwo. Czy wiesz, że prawdopodobnie powietrze na dworze jest czystsze niż w Twoim domu? Dokładnie tak. Z tego względu koniecznie trzeba czasem wpuścić do pokoju świeżego powietrza.
Od czasu do czasu można zmienić pomieszczenie. Podczas sesji letniej lubiłam pouczyć się trochę na balkonie. Zerkałam trochę na drzewa i ludzi przechodzących obok. Dzięki temu mój mózg mógł chociaż przez chwilę odsapnąć.
Jak skutecznie się uczyć?
Skuteczna nauka jest w zasięgu ręki. Trzeba tylko pamiętać o paru istotnych kwestiach. Już dobrze wykonane notatki są w stanie pobudzić mózg do nauki. Można wykonywać piktogramy i używać różnych kolorów. Czasami sprawdzają się fiszki. Warto wiedzieć, że kolor czerwony przyciąga naszą uwagę. Dzięki temu potrafimy lepiej zapamiętać treść informacji. Oczywiście nie chodzi o to, by pisać czerwonym długopisem. Możemy jednak tworzyć czerwone nagłówki lub wykrzykniki.
Naukowcy polecają również tak zwaną mapę myśli. Na czym ona polega? Na samym początku warto przygotować dużą kartkę papieru. Opracowujemy własny schemat notatki. Możemy w nim uwzględnić obrazki lub wykresy. Główny temat powinniśmy umieścić na środku. Od głównej kwestii tworzymy odgałęzienia z tematami pobocznymi. Lepiej jest stosować litery drukowane, a każde słowo zapisywać w osobnej linii. Mapa myśli powinna być przede wszystkim uporządkowana. Taką mapę myśli można zastosować nie tylko podczas nauki, lecz także w pracy, podczas planowania urlopu marzeń, przy rozwiązywaniu konkretnych problemów czy podczas projektowania.
Sposoby na naukę pokazują również, jak szybciej zapamiętać ważne informacje. Podczas nauki warto uwzględnić udział kilku zmysłów. Wówczas łatwiej odtworzymy wiedzę. Sprawdza się tutaj technika „po nitce do kłębka”. Przykładowo – kolor notatki może nam przypomnieć jej treść. W tym kontekście liczy się również schemat skojarzeniowy. Nowe kojarzymy z tym, co już znamy (pomoże nam w tym opisana powyżej mapa myśli). Niektórym mogą pomóc słowa klucze lub numeracja słów kluczy. Można również przysposobić niektóre symbole, które także ułatwią skojarzenie niektórych faktów. Podczas nauki przyda się także dobry humor. Jeśli jakaś sytuacja będzie dla nas śmieszna, wtedy szybciej i na dłużej ją zapamiętamy.
Sposób nauki trzeba dostosować do indywidualnych potrzeb. Mapa myśli to przydatna rzecz, ale jeśli miałabym stosować numerację i symbolikę, to raczej w końcu bym się w tym wszystkim pogubiła. Bardzo szybko jednak stwierdzicie, która metoda na efektowną naukę sprawdzi się w Waszym przypadku.