Co się stanie, gdy zakręcisz hula-hop?

Lata dziecięce wielu dziewczynek upływały pod znakiem Hula-hop. Moje również. Do tej pory wspominamy z koleżankami urządzanie zawodów w jak najdłuższym utrzymaniu „kółka” na biodrach. Zabawa zręcznościowa z pewnością była dużym wsparciem rozwoju motoryki. Jednocześnie stanowiła źródło radości płynącej z wykonywania ćwiczeń gimnastycznych.

Skąd pochodzi hula-hop?

A właściwie hula-hoop. Wersja hula-hop to po prostu spolszczony odpowiednik. Hula-hop to bardzo stary wynalazek. W historii nie zapisało się jednak nazwisko jego twórcy. Już starożytni Grecy korzystali z obręczy kręcącej się wokół talii. obręczAntyczne hula-hop konstruowane było z bambusa, metalu, trzciny itp. A czy ktoś słyszał o hawajskich tancerkach hula? Z pewnością tak! Anglicy dodali do określenia hoop, czyli obręcz, pierścień i stąd pochodzenie całej nazwy.

Rozprzestrzenianie się tej zabawy gimnastycznej z pewnością zawdzięczamy sztuce cyrkowej. Dzisiaj obręcz jest stałym elementem ćwiczeń fizycznych. Okazuje się, że to idealny przyrząd kształtujący sylwetkę.

Czego można się spodziewać?

Dzięki kręceniu obręczą można osiągnąć następujące rezultaty:

  • płaski brzuch,
  • smukłe uda,
  • ujędrniona i elastyczna skóra,
  • efektywne spalanie tłuszczu oraz kalorii,
  • wysmuklenie bioder,
  • likwidacja „boczków”.

Sprzęt i technika kręcenia

Jednym z najbardziej popularnych typów hula-hop to sprzęt wyposażony w specjalne wypustki. Pierścień montowany jest z części za pomocą specjalnych zatrzasków. Czemu służą wypustki? To znakomity masaż, który aktywuje organizm do spalania tłuszczu. Kręcenie „kółkiem” z wypustkami poprawia krążenie krwi. Z doświadczenia wiem, że początkowo mogą pojawiać się siniaki. Niektórym paniom taki masaż sprawia ból. Po jakimś czasie nieprzyjemne doznania najczęściej ustępują. Wszystko oczywiście zależy od indywidualnej wrażliwości na ból.

Wypustki do masażu:

wypustki

Zatrzaski:

Zacisk

Oprócz wypustek warto zadbać o to, by zaopatrzyć się w ciężkie koło. Efekty widać szybciej, ciężkie koło o wiele łatwiej jest utrzymać na talii. Zaczynamy kręcić od paru minut dziennie. Niech nasz trening dojdzie do 20 minut ćwiczonych dwa razy dziennie. Pamiętajmy, aby ćwiczyć w obie strony. Z pewnością będzie trochę trudniej, ale przecież ćwiczenia czynią mistrza.

Nie załamujmy się, jeżeli na wstępie będziemy mieć trudności z utrzymanie hula-hop. Traktujmy obręcz jako przedmiot do zabawy. Kręcić możemy wszędzie: oglądając ulubiony serial lub słuchając muzyki.

A teraz technika. Stajemy w lekkim rozkroku, lekko uginamy nogi i napinamy brzuch. Obręcz wprawiamy w ruch poprzez delikatne ruchy bioder. Wcale nie musimy kręcić szybko.

Dodaj komentarz