Jeśli śledziliście programy przyrodnicze Wojciecha Cejrowskiego, z pewnością musieliście usłyszeć o yerba mate. Z jakich właściwości słynie ta paragwajska herbata?
Po prostu yerba
Yerba to najczęściej suszone liście jednego z gatunków ostrokrzewu. W naturalnych warunkach ostrokrzew ten rośnie w Paragwaju, Urugwaju, Argentynie i Brazylii). Suszenie liści trwa od 10 godzin do 24. Liście mogą być zmielone na pył, zazwyczaj jednak kupujemy herbatę w formie pokruszonego suszu.
Yerba mate – działanie
Herbata słynie ze swoich właściwości prozdrowotnych i pobudzających. Amatorzy napoju twierdzą, że potrafi postawić na nogi o wiele lepiej niż tradycyjna filiżanka małej czarnej. Dodatkowo działanie dawki energii utrzymuje się dłużej niż w przypadku kawy. Za zastrzyk sił odpowiada oczywiście kofeina. Przyjmowana z yerby nie daje nagłych skoków kofeinowych i nie uzależnia. Oprócz kofeiny znajdziemy w herbatce teofilinę i teobrominę. Dzięki tym składnikom zaczynamy odczuwać napływ pobudzenia psychicznego.
W yerbie znajdziemy również inne składniki, które działają dobroczynnie na ludzki organizm:
- Tanina – działa przeciwzapalnie i ściągająco,
- Witaminy – B1, B2, B6, E, C,
- Minerały – wapń, fosfor, żelazo, mangan, potas, sód,
- Polifenole – silne działanie przeciwutleniające.
Yerba mate znosi uczucie głodu i działa na ludzką skórę odświeżająco i odmładzająco. Dodatkowo chroni przed chorobami wzmacniając pracę układu immunologicznego.
Rytuał picia
Picie yerby to rytuał. Do tykwy wsypujemy odpowiednią ilość suszu (ilość ta zależy od gustu i potrzeb smakowych; im więcej listków yerby, tym napój będzie miał gorzkawy posmak). Herbatę pijemy za pomocą specjalnej rurki – bombilli. Mate nie zalewamy wrzątkiem, wystarczy temperatura wody ok. 80 stopni Celsjusza. Napój zaparzy się również w zimnej wodzie.