Historia pokazała, jak głód może wpłynąć destrukcyjnie na ludzkie zdrowie i… zachowanie. Jeżeli odżywiamy się prawidłowo, wówczas organizm otrzymuje wszystkie, niezbędne witaminy oraz sole mineralne. Jeśli doprowadzimy system biologiczny do tak zwanego ekstremum, wtedy ciało zaczyna… nie dość, że chudnąć to destrukcji zaczynają ulegać mięśnie oraz kości. Dlatego też żadna głodówka nie jest w stanie sprawić, że będziemy jednocześnie szczupli i zdrowi. Do jakich zmian w organizmie może doprowadzić stały głód?

Po pierwsze warto wiedzieć, że nasze serce zaczyna pracować nieprawidłowo. W praktyce oznacza to, że zmniejsza się masa mięśnia sercowego. Może dojść do rozdarć włókien mięśniowych oraz poszerzenia komór. Zaburzenia serca tego typu mogą spowodować nawet zgon.

Po drugie wątroba o wiele gorzej rozkłada toksyny. Jeżeli nastąpi nadmierna utrata kilogramów, wtedy dochodzi do upośledzenia pracy wątroby. Skutkuje to brakiem efektywności w rozkładaniu trujących związków. Chyba nie trzeba mówić, co następuje dalej. Wątroba chociaż potrafi się regenerować, to z nadmiaru toksyn zacznie obumierać. Nie wolno doprowadzić do takiej sytuacji.

Po trzecie dostaje się także żołądkowi i jelitom. Kurczą się kosmki jelitowe, a żołądek produkuje o wiele mniej kwasy. Nie jesteśmy już w stanie dobrze przyswajać wszystkich pokarmów.

Po czwarte kości stają się łamliwe. Prowadzi to do zmniejszenia gęstości kości.

Po piąte cierpi nasza skóra, która staje się bardziej przepuszczalna i mniej elastyczna. W taki stanie dochodzi do powstawania częstych stanów zapalnych, a rany goją się dłużej.

***

Człowiek głodny jest po prostu wyczerpany. Serce pompuje wolniej krew, która to dostarcza do organizmu mniej tlenu i substancji odżywczych. Głód to prawdziwa tortura dla ciała. Ponadto warto wiedzieć, że komórki tłuszczowe są tak naprawdę potrzebne, gdyż zabezpieczają przed skutkami uderzeń, a także magazynują potrzebną energię, uniemożliwiają nadmierną utratę ciepła.