Mniej pracuj!

Praca należy do podstawowych wyznaczników życiowych sukcesów człowieka. Większość z nas podpisuje umowy o pracę na osiem godzin dziennie, czyli czterdzieści tygodniowo. Jednak w praktyce ich liczba jest o wiele większa. Często jesteśmy zmuszeni zostać po godzinach lub zabrać „pracę” do domu. Czasami to my dokładamy sobie obowiązków, by ktoś nas docenił. Jak to zmienić i pracować mniej, a efektywniej? Czy grozi nam pracoholizm?

 

Czym jest pracoholizm?

Jest to pewien rodzaj uzależnienia psychicznego. Objawia się wewnętrznym przymusem stałego wykonywania jakiejś pracy, bez zwracania uwagi na relacje między ludzkie (rodzinę, przyjaciół, znajomych) lub potrzeby fizjologiczne (sen, jedzenie, odpoczynek). Taka osoba pracuje kompulsywnie. Ma zaburzoną równowagę między wykonywaniem obowiązków a kontrolą innych sfer życia. Nie potrafi odpoczywać i nie wie, jak wykorzystać wolny czas. Pracoholizm może być próbą ucieczki od problemów osobistych lub być spowodowany silną potrzebą kontrolowania lub schematami wyniesionymi z domu. Może też być powodem zaburzeń osobowości. Ludzie stale pracujący chcą w ten sposób podnieść swoja samoocenę, a niekiedy cechuje ich neurotyczny perfekcjonizm. Pracoholicy raczej nie wstydzą się swojego uzależnienia, wręcz przeciwnie, manifestują je i często spotykają się ze społecznym uznaniem. Jak rozpoznać pierwsze symptomy pracoholizmu? Zastanów się: ile godzin dziennie pracujesz, czy po wyjściu z pracy dalej o niej myślisz, czy masz czas na hobby, czy rozmawiasz tylko o pracy, co robisz w czasie wolnym, czy stawiasz sprawy zawodowe na pierwszym miejscu? Jeśli na większość pytań odpowiedź była twierdząca, czas coś pozmieniać.

Dlaczego tak dużo pracujemy?

Zaanagażowanie w pracę jest silnie związane z naszymi predyspozycjami psychicznymi lub cechami charakteru. Niektórzy chcą za wszelką cenę zdobyć aprobatę szefa i w związku z tym biorą na siebie zbyt wiele obowiązków. Czasami inni współpracownicy zrzucają na nas swoją pracę, ponieważ sobie z nią nie radzą lub mają gorszy czas. Jednak czy zdajemy sobie sprawę, żę pracując po godzinach, sami sobie robimy krzywdę. Po jakimś czasie chroniczne zmęczenie odbije się na naszym zdrowiu i relacjach z bliskimi. Jak do tego nie dopuścić? Należy rzetelnie przyjrzeć się swojemu czasowi pracy, wewnętrznym przekonaniom i popracować nad organizacją zadań.

Czy czas to rzeczywiście pieniądz?

Wiele osób marzy o elastycznych godzinach pracy, jednak niekiedy ten przywilej może obrócić się przeciwko nim. Jeśli później zaczynamy pracę, trzeba sobie uświadomić, że będziemy pracować dłużej niż inne „ranne ptaszki”. To może rodzić frustrację, chcielibyśmy wyjść z firmy razem ze wszystkimi, a tym czasem musimy zostać dłużej, czasami zarywając noc, co prowadzi do błędnego koła. Na wydajność naszej pracy wpływa mieszanie spraw zawodowych z prywatnymi. Rozmowy przez telefon z bliskimi, umawianie wizyty lekarskiej, nadzorowanie remontu lub sprawdzanie ocen pociech na elektronicznym dzienniku w godzinach pracy, nie tylko zabiera nam czas, ale także wybija nas z rytmu. Najtrudniej jest więc prowadzić firmę w domu, tam zawsze jest coś coś do zrobienia. Eksperci są zgodni – należy postawić granicę między życiem prywatnym i zawodowym. Pomogą w tym jasno określone priorytety. Warto też przyjrzeć się w jakich godzinach pracuje się najefektywniej, co mnie najbardziej mobilizuje w pracy, jaki mamy cel?

Priorytety w pracy

Każdemu ludzkiemu działaniu powinien przyświecać cel. Warto popracować nad tym, co jest dla nas najważniejsze. Niekiedy sami sobie dokładamy godzin pracy przez nadmierną drobiazgowość, kontrolowaniem innych, bycie pomocnym dla wszystkich. Tak bardzo chcemy być uważani za dobrą koleżankę czy kolegę, że nie potrafimy odmówić, przerywając wykonywanie swojego zadania. Musimy zacząć szanować swój czas, a wtedy inni też go uszanują i nie będą co chwila nam przeszkadzać w pracy.

Dobra organizacja kluczem do sukcesu

Czasami praca potrafi tak nas przytłoczyć, że nawet nie wiemy od czego zacząć. Skaczemy od zadania do zadania, wkrada się chaos i z niczym nie jesteśmy w stanie zdążyć. Dobrym sposobem na pracowite dni będzie lista zadań służbowych, a przy tych najważniejszych należy postawić wykrzykniki – to one muszą być załatwione w pierwszej kolejności. Jeśli masz za dużo obowiązków  i nie wyrabiasz się z pracą na bieżąco, porozmawiaj z przełożonym. Być może niektóre zadania wykraczają poza twoje obowiązki lub są zbyt czasochłonne.

Zawalcz o siebie

Długotrwały stan przepracowania może doprowadzić do bardzo poważnych konsekwencji zdrowotnych.  Powoduje także spadek efektywności, produktywności oraz utratę spójności pracy. Nie pozwala na relaks i odpoczynek. Pracoholizm niesie ze sobą także wiele negatywnych konsekwencji w relacjach społecznych. Osoba dotknięta tym zaburzeniem nie potrafi mówić o niczym innym niż praca, zaniedbuje swoje zainteresowania, a często i rodzinę. Pracoholizm jest jedną z głównych przyczyn rozpadu małżeństw, a także przyczynia się do kolejnych uzależnień. Warto zawalczyć o siebie i swoje życie.

Zdjęcia: pixabay.com

Dodaj komentarz