Dieta mindful, czyli odżywianie intuicyjne ma coraz więcej zwolenników. Jest to jeden z najważniejszych trendów żywieniowych w ostatnich latach. Jest to wspaniałe wybawienie dla osób zmęczonych ciągłymi zakazami, liczeniem kalorii, ciągłym uczuciem głodu, a także spożywaniem produktów, które nie przynoszą nam żadnej satysfakcji smakowych.
Mindful
Od razu podkreślmy, że ten system żywieniowy nie został stworzony przez dietetyków. Opiera się na naszej intuicji. Niektórzy pewnie pomyślą: bzdura! Otóż nie! Jak odżywiał się człowiek pierwotny? Oczywiście intuicyjnie! Tak też jedzą zwierzęta – nie liczą kalorii, nie zastanawiają się nad wartościami odżywczymi…. a przecież naturalnie nie tyją i zachowują zdrowie. Jeśli nadal wydaje się to dziwne, to czy kiedyś nie miałeś przypadkiem ochoty na konkretny produkt żywnościowy? Właśnie w ten sposób organizm podpowiedział ci, czego aktualnie potrzebuje.
Niestety współczesne czasy nie sprzyjają intuicyjnemu żywieniu. Chaos, stres, zabieganie, przetworzona żywność bogata w cukry i tłuszcze. Wszystko to powoduje naszą dezorientację. Na szczęście przy odrobinie wysiłku jesteśmy w stanie wyciszyć się i wsłuchać w to, co podpowiada nasz organizm.
Zasady diety intuicyjnej
Główna zasada diety intuicyjnej mówi, że organizm bardzo dobrze wie, czego w danym momencie potrzebuje. Warto być otwartym na nowe doznania kulinarne, nowe smaki i połączenia produktów. Szukaj inspiracji wszędzie. Pamiętaj! Jedz tylko wtedy, gdy jesteś głodny. Jedz, aż zaspokoisz głód. Nie wolno dopuścić do przejedzenia się. Nie powinno się jeść śmieciowego jedzenia. Na dłuższą metę fast food uzależnia, sprawia, że jemy dalej chociaż potrzeba została już dawno zaspokojona. Przy diecie intuicyjnej bardzo ważne jest odpowiednie nastawienie. Warto znaleźć swoje ulubione potrawy i zastąpić niezdrowe przekąski.
Zdjęcia pochodzą z pixabay.com.