Wykąp się w słońcu… na zdrowie

on

Lato bez opalania? Niewielu urlopowiczów wyobraża sobie taki scenariusz! I bardzo dobrze, bo opalanie wcale nie musi być szkodliwe dla naszej skóry. Mało tego – potrafi zdziałać wiele dobrego w ludzkim organizmie. Czy rzeczywiście musimy cały czas bronić się przed słońcem, używać silnych filtrów przeciw promieniowaniu UV? To tylko mit. Zdrowe opalanie może przynieść nam wiele dobrego.

***

Brak słońca = brak życia

Niedawne szwedzkie badania przeprowadzone na grupie 70 tysięcy kobiet dowodzą, że brak słońca nie wydłuży życia; wręcz przeciwnie – może je nawet skrócić. Po pierwsze promieniowanie ultrafioletowe jest potrzebne do produkcji witaminy D. Ma ona ogromny wpływ na prawidłowy rozwój kości, zapobiega osteoporozie, a także aktywnie wspiera funkcjonowanie układu immunologicznego.  Jeśli w naszym organizmie będzie utrzymywał się właściwy poziom witaminy D, wówczas zmniejszymy ryzyko zachorowania na nowotwór. Ponadto witamina D zapobiega cukrzycy i sprawia, że potrafimy patrzeć na świat bardziej optymistycznie. Nie tylko promieniowanie słoneczne sprzyja zwiększonej produkcji witaminy D. Okazuje się, że przebywanie na słońcu sprawia, że wytwarzana jest większa ilość tlenku azotu. Warto wiedzieć, że w ludzkiej skórze znajdują się azotany. Pod wpływem promieniowania ultrafioletowego dochodzi do metamorfozy azotanów w tlenek azotu. Związek ten jest niezwykle istotny dla układu biologicznego człowieka. Z jakich względów się tak dzieje? Otóż tlenek azotu rozszerza naczynia krwionośne i przez to znacznie obniża ciśnienie krwi. Proces ten pozwala zmniejszyć ryzyko wystąpienia udaru mózgu lub zawału serca. Zdrowe opalanie nie jest zatem niczym szkodliwym. Działanie słońca jest korzystne, lecz trzeba pamiętać o tym, że w mniejszych dawkach. Światło ultrafioletowe pobudza produkcję beta-endorfiny, czyli hormonu szczęścia.

Złoty środek

Niewielkie dawki promieniowania ultrafioletowego są naturalne dla organizmu ludzkiego. Podkreślmy, że promieniowanie słoneczne wykorzystywane jest między innymi przy leczeniu takich schorzeń, jak łuszczyca skóry lub gruźlica. Podczas kąpieli słonecznych należy po prostu znaleźć złoty środek. W jaki sposób powinniśmy zatem podejść do ochrony? Ochrona przed słońcem powinna być umiarkowana. Lepiej zasłońmy ciało przewiewnym strojem niż nakładajmy na siebie tonę kremów przeciwsłonecznych. Okazuje się bowiem, że smarowanie się kremami silnymi o wątpliwej jakości może przynieść zupełnie odmienny skutek. Być może nie opalimy się, lecz tego rodzaju kosmetyki posiadają w swym składzie substancje zapachowe, barwniki, rozpuszczalniki, bazy olejowe. Pod wpływem działania promieni słonecznych dochodzi do rozpadu związków chemicznych na szkodliwe substancje. Najlepsze są kremy z filtrami mineralnymi bazującymi na tlenku cynku i dwutlenku tytanu.

Jak się opalać?

Bardzo ważna jest godzina ekspozycji na słońce. Nie należy opalać się między godziną 11:00 a 15:00. To wtedy słonce operuje najmocniej. Podczas opalania nie zapominajmy o nawadnianiu organizmu. Czas spędzany na słońcu trzeba ograniczyć do 2-3 godzin. Posiadaczki jasnej karnacji nie powinny na słońcu spędzać więcej niż pół godziny dziennie. Przed opalaniem polecane jest wykonanie peelingu całego ciała. Dzięki temu usuniemy martwy naskórek, a nasza opalenizna będzie równomierna. Używając dobrych kremów ochronnych, koniecznie pamiętajmy o tym, by troskliwiej zająć się miejscami delikatnymi. Zaliczymy do nich ramiona, usta, nos, a także miejsca pod kolanami. Pamiętamy również o tym, że słońce działa również przy zachmurzonym niebie.

A co zrobić, jeśli już pojawiają się oparzenia słoneczne?

Po opalaniu

Oparzenia słoneczne potrafią sprawić nam duży ból i dyskomfort. Dlatego też warto nabyć specjalistyczne preparaty łagodzące negatywne skutki działania promieniowania ultrafioletowego. Po opalaniu bardzo ważne jest właściwe nawilżenie skóry. Dlatego też z powodzeniem można zastosować balsam po opalaniu, którego działanie polega również na delikatnym podkreśleniu i utrwaleniu opalenizny. Skóra po opalaniu wymaga zatem szczególnego traktowania. Zaraz po opalaniu trzeba wziąć zimny prysznic, który znacznie złagodzi odczucie gorąca. Ponadto kąpiel usunie z naszego ciała resztki piasku i słonej wody. Oczywiście nie polewajmy się lodowatą wodą. Temperatura wody powinna być letnia. Po kąpieli delikatnie osuszamy ciało – nie pocierajmy skóry ręcznikiem – w ten sposób pogorszymy tylko sprawę. Ponadto dieta podczas korzystania z kąpieli słonecznych powinna być przede wszystkim płynna. Zawsze miejmy zapas wysoko mineralizowanej wody mineralnej. Warto mieć na względzie, że nadmiar słońca może prowadzić również do poważnego odwodnienia organizmu.

Dodaj komentarz